Co pewien czas do działu rozwoju obszarów wiejskich napływają zapytania od przedstawicielek kół gospodyń wiejskich funkcjonujących na tzw. starych zasadach. Co dalej z ich organizacją? Czy takie koło może dalej funkcjonować, gdy we wsi jest nowe koło?
Od lat ODR-y zajmowały się współpracą z kobietami działającymi w różnych organizacjach wiejskich, takich jak KGW, stowarzyszenia, czy nawet spółdzielnie socjalne. Specjalistki działu rozwoju obszarów wiejskich (dawniej – rozwoju przedsiębiorczości i WGD) pomagały w rejestracji KGW w Wojewódzkich Związkach Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych. Dlatego dziś spotykamy się z wątpliwościami kobiet, szczególnie tych starszych, które nie nadążają za zmianami, pytając, jaki jest ich status.
Warto podkreślić, że bez względu na osobowość prawną, organizacje KGW pełniły (i nadal pełnią) bardzo ważną rolę społeczną w środowiskach wiejskich. Reprezentowały wieś na wszystkich uroczystościach gminnych, były wizytówką wsi w krzewieniu kultury ludowej, podtrzymywaniu tradycji i zwyczajów ludowych oraz kultywowaniu dziedzictwa kulinarnego. Za wszystkie te lata aktywności należą im się szczególne podziękowania. Dziś koła gospodyń wiejskich to również – a może przede wszystkim – miejsce integrowania mieszkańców wsi oraz kultywowania i podtrzymywania tradycji na wsi. Pod koniec 2018 roku, kiedy weszła w życie ustawa dedykowana kołom gospodyń wiejskich, ich ranga wzrosła. Koła w nowej ustawie definiuje się jako dobrowolną, niezależną od administracji rządowej i jednostek samorządu terytorialnego, samorządną organizację mieszkańców wsi, wspierającą rozwój przedsiębiorczości na wsi i aktywności, działającą na rzecz środowisk wiejskich.